Jedno Bicie Serca , Już Nowa Historia
wtorek, 3 lutego 2015
O Północy na cmentarzu , informację
Hej ! Chce wam powiedzieć że to będzie tytuł będzie ,,O Północy Na Cmentarzu" Główna bohaterka , Kay'a pochodzi z Angli , ale mieszka w Polsce. Ma siostrę , Alex. chłopaka Kamila , i przyjaciółkę Kamilę , UWAGA ! Opowiadanie będzie jutro albo pojutrze ;)
Nałóg Imprezowy #6
Kiedy poszłam po karmę , nie wiedziałam jaką kupić. Ponieważ Roxy była dużym psem jej rasa to Husky. Kiedy weszłam do zoologicznego zapytałam się o idealną karmę. Gdy wychodziłam zauważyłam Agnes.Zdziwiona mówi
- Lucyna co ty tu robisz ?! Z resztą nie ważne , czemu nie odbierasz ?
Nie wiedziałam co powiedzieć , więc uciekłam , ale Agnes mnie zatrzymała.
-Puść mnie !
-Czemu uciekasz ?!
-A może czemu mnie gonisz ?
-Bo mi uciekasz ?! - Dodała
-Powiesz czemu uciekasz ?!
-Widocznie mam powody ! - dodałam cicho
-Bo mi uciekasz ?! - Dodała
-Powiesz czemu uciekasz ?!
-Widocznie mam powody ! - dodałam cicho
-Co z Kate , Borysem i Alexem ?
-Nie oglądasz wiadomości ?! Policja do ciebie nie zapukała ?! Kate trafiła do więzienia za to że cię pobiła ! , A gdzie ty mieszkasz ?! Kiedy do ciebie szłam otworzyła mi drzwi obca kobieta !
-Ja ?
-Ja ?
-A niby kto ?
-Mieszkam z Alice !
-Jaką Alice ?!
-Nie znasz jej ! I nie poznasz ! Zrozum , jestem na odwyku , mam psa , wszystko się zmieniło !
-A co z nami ?!
-Zmarnowałam życie ! - Krzyczałam uciekając.
Nie goniła mnie , krzyknęła tylko krzyknęła na cały głos , S##A ! Kiedy tak szłam , zapomniałam przez to wszystko o karmie dla Roxy , Poszłam do domu , a tam Roxy i Alice spały na podłodze , wyglądały tak słodko , że musiałam zrobić im zdjęcie. Potem poszłam do kuchni , położyłam na podłodze dwie miski , w niebieskiej karma , w zielonej woda dla Roxy. Nagle odezwał się telefon , to była Martha
DRYYYŃ ! DRYYYŃ !
-Dlaczego dzisiaj się nie stawiłaś ?
-Ojeju ! Przepraszam , zapomniałam !
-Proszę stawić się jutro !
-Dobrze pani Martho , nie ma problemu.
-Dziękuję , do widzenia.
Poszłam wyczerpana spać.
Następny dzień , obudziła mnie Roxy , skończyła jej się karma , hahaha.
Dzięki niej , pomyślałam że robię dobrze. I że za Rok , wyjadę z Roxy i Alice za granicę !
KONIEC !
KONIEC !
piątek, 30 stycznia 2015
Nałóg Imprezowy #5
Następny dzień , 7:00 poszłam się wykąpać , i pojechałam do pani Marthy.
-Pani Martha ?
-Tak , czy to panna Lucyna ?
-Tak. Dziękuje że mogę u pani pracować.
-Nie ma za co , chodź , oprowadzę cię. - dodała
-Jak byś chciała skorzystać z toalety to proszę bardzo , jest tam po lewej , a jak byś była głodna mów , mogę ci zrobić. Rób sobie przerwę kiedy chcesz.
-Bardzo dziękuje , mogę zaczynać ?
-Tak oczywiście.
Powiem szczerze Martha ma bardzo ładne mieszkanie. Jest też bardzo duże , kiedy sprzątała miałam szansę trochę się zmienić. Skończyłam ! Podziękowałam Marthcie. I poszłam do domu.
-Alice ! Wróciłam !
-Lucyna ? Co tak wcześnie ?
-Szybko poszło.
-Spoko , siadaj sobie. - Dodała
-Pamiętasz tego psiaka ?
-Ależ tak !
-Co ty na to żeby u nas zamieszkał ?
-Serio ?! Kocham cię Alice !
-Spokojnie Lucyna , hahahaha. -dodała
-Już jutro będzie z nami.
-Jak go nazwiemy ?
-Hm... nie wiem , może Roxy ?
-Tak ! Idealne imię dla suczki !
-Hahahaha.
DRYŃ.
-Kto to ? Goście ? - zapytałam.
-Nie wiem - otworzyła drzwi i dodała
-To nasza Roxy !
-Co ? Miała być jutro !
-Nie cieszysz się ?
-Ciesze ! Bardzo !
-Choć , damy jej wodę.
-Ja pójdę kupić jej karmę.
-Okej , do zobaczenia.
No i koniec , sorrky ;c
Bierzcie udział w ankiecie :)
Liebster Awards
Eh. ;-; Tu miały być opowieści , a tu nagle nominacja Xd Nie kumam o co w tym trochę chodzi XD
Nominowali mnie http://nadprzyrodzona-moc.blogspot.com/2015/01/liebster-awards.html
Nominuje :
http://msp-naszym-zyciem-rrooxxyyyy.blogspot.com/
http://dramione-dwa-serca-jedno-tchnienie.blogspot.com
CO CHCIAŁABYŚ OSIĄGNĄĆ W ŻYCIU ?
Hm... Co bym chciała osiągnąć ? Trochę trudne pytanie ;o Ale spokój w życiu , miłość oraz rodzinę. Nie chce być sławna czy coś. Po prostu chce mieć rodzinę , prawdziwą miłość oraz prawdziwą przyjaźń.
MASZ KOGOŚ KTO CIĘ WSPIERA ?
Hm.. głównie rodzina ;) W sumie , przyjaciele też :p.
NA JAKIEJ OSOBIE MOŻESZ POLEGAĆ ?
Patrz w górę :3
CO BĘDZIE GDY SKOŃCZYSZ PISAĆ BLOGA ?
... No ... Hm ... XD Czy to nastąpi XD ? A tak szczerze , nie wiem. Chyba zacznę robić coś nowego , albo zajmę się swoimi problemami ;)
NAJWIĘKSZE MARZENIE ?
Największe ? Patrz na punkt 1 :p.
Sorry że skróciłam , ale chciałabym jeszcze napisać to opowiadanie :(
PYTANIA
EKHEM !. Co to opowiadania ;).
Opowiadanie będzie dzisiaj ale krótkawe :/
Nominowali mnie http://nadprzyrodzona-moc.blogspot.com/2015/01/liebster-awards.html
Nominuje :
http://msp-naszym-zyciem-rrooxxyyyy.blogspot.com/
http://dramione-dwa-serca-jedno-tchnienie.blogspot.com
CO CHCIAŁABYŚ OSIĄGNĄĆ W ŻYCIU ?
Hm... Co bym chciała osiągnąć ? Trochę trudne pytanie ;o Ale spokój w życiu , miłość oraz rodzinę. Nie chce być sławna czy coś. Po prostu chce mieć rodzinę , prawdziwą miłość oraz prawdziwą przyjaźń.
MASZ KOGOŚ KTO CIĘ WSPIERA ?
Hm.. głównie rodzina ;) W sumie , przyjaciele też :p.
NA JAKIEJ OSOBIE MOŻESZ POLEGAĆ ?
Patrz w górę :3
CO BĘDZIE GDY SKOŃCZYSZ PISAĆ BLOGA ?
... No ... Hm ... XD Czy to nastąpi XD ? A tak szczerze , nie wiem. Chyba zacznę robić coś nowego , albo zajmę się swoimi problemami ;)
NAJWIĘKSZE MARZENIE ?
Największe ? Patrz na punkt 1 :p.
Sorry że skróciłam , ale chciałabym jeszcze napisać to opowiadanie :(
PYTANIA
- Co chcesz osiągnąć w życiu ?
- Największe marzenie ?
- Ulubiony film ?
- Ulubiony blog ? (Nie może być twój ;3 )
- Kto cię wspiera ?
- Ulubiony cytat ?
- Największa wtopa ?
- Masz Chłopaka ?
EKHEM !. Co to opowiadania ;).
Opowiadanie będzie dzisiaj ale krótkawe :/
Nałóg Imprezowy #4
Kiedy się obudziłam , byłam w szpitalu. Powiedziano mi że uratowałam mnie pies. Spytałam się czy mogę go zobaczyć. Wpuścili go , skoczył mi na łoże i mnie polizał , pogłaskałam go i pocałowałam.
-Z jakiego piętra pani spadła ?-Z parteru...
-I ma pani takie poważne obrażenia ?! Jak to możliwe ?!
-...
-Proszę powiedzieć , jesteśmy tu żeby ci pomóc !.
Nie chciałam wydawać Kate... Ale nie mogło jej to wyjść na sucho..
-Proszę doktora , to moja koleżanka znaczy była koleżanka Kate. W parowała do mojego mieszkania i zaczęła mnie mocno okaleczać , a potem wypchnęła mnie przez balkon ...
-To trochę wyjaśnia... A wie pani może czemu ?
-No właśnie... Nie...
-Musimy zostawić panią na obserwacji , wypisać pani zwolnienie ?
-Nie ... załatwiłam sobie zwolnienie do końca życia...
-Rozumiem... Zostawimy panią samą , czy życzy sobie pani odwiedziny ?
-Nie , znaczy , może... Nie wiem !... Jak ktoś będzie chciał mnie odwiedzić niech pan przyjdzie...
-Dobrze , rozumiem , do widzenia
Jak tak leżałam na tym łożu , mogłam dużo przemyśleć , jednak nie umrę , ale zacznę wszystko od nowa. Zerwę kontakty z Kate , Agnes , Borysem , Alexem , oraz z panem Maxem. Z wszystkimi ! Postaram się , zacznę od skasowania ich z kontaktów. Zajęło mi to około pół godziny. Szczęście że w szpitalu był net. Usunęłam Facebooka. Sprzedałam mój dom , dzięki jednej z pielęgniarek , tak naprawdę , to się z nią zaprzyjaźniłam. Postanowiłyśmy , że jak wyjdę ze szpitala. Zamieszkam u niej. Miały dnie , w końcu minął tydzień , i w końcu ...
-Pani Lucyna ? Mam dla pani świetną wiadomość ! Wychodzi pani z szpitala !
-Naprawdę ?! To świetnie ! Niech pan zawoła Alice !
-Dobrze , Panno Alice ?!-Tak ? Słucham panie doktorze.
-Pani Lucyna chciała z panią porozmawiać.
-Alice ! Wychodzę !
-Naprawdę ?! Świetnie ! Zaprowadzę cię do mnie. Akurat kończę prace.
-Tak się cieszę ! Chodźmy ! Nie mogę się doczekać !
Pojechaliśmy jej autem , niestety kiedy jechaliśmy na pasach w aucie widziałam Agnes całującą się z Borysem... Eh... Odwróciłam się ale tam niestety pechem stała Kate która rozmawiała z moim byłym szefem... Schowałam się i płakałam , nagle Alice mnie przytuliła , i pojechałyśmy dalej. Kiedy byłyśmy na miejscu ... Jej dom był piękny , okazało się że jest bogata.
-Po co pracujesz ? Skoro jesteś bogata ?-Uwielbiam pomagać... Po za tym , nie poznała bym cię.
-A i mam dla ciebie pracę. Moja kumpela Martha szuka sprzątaczki , płaci 1500 zł na miesiąc.
-Tak , 765 734 759
-Dzięki
_ _
_*_
-Dzień Dobry , czy tu pani Martha ?
-Tak , o co chodzi ?
-Słyszałam że szuka pani sprzątaczki.
-Oh.. , zgłasza się pani ? To świetnie , na pierwszy miesiąc jest tylko 1000 zł , ale na następny już 1500.
-To i tak bardzo dobrze. Od kiedy zacząć ?
-Od jutra jak można. Proszę sobie zapisać adres , Red Boys 24 m. 4
-Oczywiście że będę i bardzo dziękuje.
Miała umrzeć , ale nie chcieli jej żeby umrzyła :/ Do następnej części. Jem obiad XD
wtorek, 27 stycznia 2015
Nałóg Imprezowy #3
Omg. :x Za nie długo Ferie , Będzie więcej czasu na pisanie opowieści :3
Policja nas zabrała. To była jakaś masakra. Poczekaj , chodźmy do Alexa !
23 min. później
-Oo... Agnes ... , Lucyna ... Wejdźcie.
-Alex , dlaczego się rozłączyłeś ?
-Wiesz... To co zrobiła we wtorek...
-Co zrobiłam ?!
-Agnes , powiedz jej , ja zrobię wam kanapki.
-Lucyna , słuchaj. Nie dobrze mi o tym mówić , ale rozebrałaś się przed nim. I zaczęłaś wiesz... On cię podniósł , i kazał ci się ogarnąć , wyrywałaś się , więc trzymał cię przy ścianie i wtedy weszła jego żona...
-Nie ! Nie mów że..
-Tak Lucyna , zerwała z nim.
-Jestem beznadziejna !
-Eh...
-Dziewczyny ! Wolicie Kanapki z szynką z serem ?
-A gdybyś zrobił tosty ?!
-Spoko !
-Ej.. a dlaczego Borys się od razu rozłączył ?
-Nie wiem , ale wydaje mi się że był w klubie.
-Eh... On też powinien iść na odwyk.
-Macie.
-Dzięki !
Zjedliśmy i poszliśmy na spacer. Nagle zauważyliśmy Borysa z jakąś panienką.
-Borys !
-Lucyna ?
-Borys ?!
-Agnes ?
-Yyy... Angela , idź do domu. Zaraz tam pójdę.
-Co ?! Znajdujesz sobie panienki na boku ?! - Krzyknęła dała Borysowi w twarz i uciekła.
-Borys...? Czy ty i Agnes...?
-Tak ... Ja i Agnes jesteśmy razem.
-Alex , wiedziałeś o tym ?!
-...
-Brawo ! Nienawidzę was ! Czemu nikt mi nie powiedział ?!
-Lucyna...
-Nie Lucynuj mi tutaj ! Zrozum że ja jestem na odwyku ! - Krzyknęłam i uciekłam.
Kiedy byłam już w domu. Pomyślałam , po co mi odwyk ? Już się nic nie zmieni ! Chyba skocze i umrę. Ale moment , mieszkam na parterze... Wiem ! Ja się potne !
Niestety kiedy właśnie wybrałam szkło , wbiegła Kate , zaczęła mnie bić , krzyczeć i wypadłam z okna. Straciłam przytomność ...
Wiem , Krótkie , Gif nie na miejscu , ale idę z mamą na spacer , uparciuch ! ;-;
poniedziałek, 26 stycznia 2015
Nałóg Imprezowy #2
Pytałam się znajomych co o tym myślą (Opowiadaniu) ... Czytajcie XD
Pierwsze spotkanie na odwyku. Cieszę się , ale teraz muszę zadzwonić do Alexa !
-Bip , Bip , Bip , Bip
-Halo ? Lucyna ? Po co ty do mnie dzwonisz ? - Spytał wkurzony
-Alex , co ja robiłam we wtorek w biurze ?
-BIP , BIP
Co ?! Czemu się rozłączył ? Chyba wszystkich stracę ! Kate , Alex. Chyba zadzwonię do Borysa.
-BIP.
Serio ? Chyba się przejdę. Tym razem do Agnes.
30 min. później.
-Agnes ! Agnes ! Jesteś tak ?!
-Lucyna ? Co ty tu robisz ? Kiedy idziemy na imprezę ? - Zapytała
-Nie teraz ! Jestem na odwyku zwolnili mnie , co ja robiłam ?
-Hahahahaha ! Lepiej wejdź i usiądź to ci powiem ;)
Usiadłyśmy
-Chodziłaś po biurze w bieliźnie , z narkotykami w ręku , krzyczałaś do wszystkich że balanga była nie zła. I zapraszasz nas wszystkich na kolejną.
-To wiem , powiedziała mi Kate , i się rozłączyła , a dalej ?
-Kate ?! Ta zdrajczyni ?!
-Co zrobiła ?
-To ona kazała ci iść do szefa w bieliźnie !
-Co ?! - Dodałam
-Dzwonie do niej !
-Lepiej nie. - Dodała
-Chodźmy do niej.
16 min. później
DRRRRR.
-Agnes... ? Lucyna... ?
Szybko zamknęła drzwi i wezwała policję ...
Serio ?! XD Krótkie XD ?! Noże w gębie XD
Subskrybuj:
Posty (Atom)