poniedziałek, 26 stycznia 2015

Nałóg Imprezowy #2

Pytałam się znajomych co o tym myślą (Opowiadaniu) ... Czytajcie XD






Pierwsze spotkanie na odwyku. Cieszę się , ale teraz muszę zadzwonić do Alexa !

-Bip , Bip , Bip , Bip
-Halo ? Lucyna ? Po co ty do mnie dzwonisz ? - Spytał wkurzony
-Alex , co ja robiłam we wtorek w biurze ?
-BIP , BIP

Co ?! Czemu się rozłączył ? Chyba wszystkich stracę ! Kate , Alex. Chyba zadzwonię do Borysa.

-BIP.

Serio ? Chyba się przejdę. Tym razem do Agnes.



                                                           30 min. później.



-Agnes ! Agnes ! Jesteś tak ?!
-Lucyna ? Co ty tu robisz ? Kiedy idziemy na imprezę ? - Zapytała
-Nie teraz ! Jestem na odwyku zwolnili mnie , co ja robiłam ?
-Hahahahaha ! Lepiej wejdź i usiądź to ci powiem ;)

Usiadłyśmy


-Chodziłaś po biurze w bieliźnie , z narkotykami w ręku , krzyczałaś do wszystkich że balanga była nie zła. I zapraszasz nas wszystkich na kolejną.
-To wiem , powiedziała mi Kate , i się rozłączyła , a dalej ?
-Kate ?! Ta zdrajczyni ?!
-Co zrobiła ?
-To ona kazała ci iść do szefa w bieliźnie !
-Co ?! - Dodałam
-Dzwonie do niej !
-Lepiej nie. - Dodała
-Chodźmy do niej.

                                                                       16 min. później



     DRRRRR.

-Agnes... ? Lucyna... ?

Szybko zamknęła drzwi i wezwała policję ...





Serio ?! XD Krótkie XD ?! Noże w gębie XD 

2 komentarze:

  1. Witam!

    Zostałaś przeze mnie nominowana do Liebster Awards! Gratulacje!
    Więcej informacji jest na tej stronie:

    nadprzyrodzona-moc.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń